Kobiety śmieją się, kiedy mogą ...
Kobiety śmieją się, kiedy mogą i płaczą, kiedy chcą.
Kobieta jest jak herbata: nie dowiesz się, jak silna jest, dopóki nie wrzucisz jej do wrzącej wody.
Kobiety zwykle poddają się nie dlatego, że są zmęczone, ale dlatego, że czują się niedoceniane.
To nie prawda, że kobiety nie mają swojego charakteru, mają, lecz codziennie inny.
Potrafię przyznać się do błędu, przeprosić i wiele wybaczyć. Niezwykle cierpliwy ze mnie człowiek i myślę, że moje granice tolerancji dla ludzkich zachowań sięgają bardzo daleko. Taki już ze mnie typ. Ugodowy. Czasami jednak zdarzy się - chociaż niezwykle rzadko - że ktoś uprze się na tyle, że te granice przekroczy. (...) Wtedy już nikogo nie przepraszam, jedynie samą siebie, że wcześniej byłam tak grzeczna, nazbyt wyrozumiała w stosunku do innych i zbyt mało honorowa w stosunku do siebie.
Kobieta to pełnia życia, krąg nieskończoności. W swoim sercu ma miejsce na troski całego świata. Stworzona z miłości, dając życie, niezastąpiona w roli matki, niepowtarzalna w roli kochanki, niezrównana w roli przyjaciółki.
Silna kobieta to nie taka, która dąży do celu po trupach, nie zważając na uczucia innych. To nie jest osoba, która wyzbyła się empatii ani wszelkich wzruszeń, które niesie ze sobą życie. Nie. Silna kobieta to kobieta wrażliwa. Taka, która jest świadoma swojej kruchości, ale mimo tego chce dzielić się sobą ze światem. Bo w dzisiejszym świecie trzeba być silnym, żeby być wrażliwym. I mieć odważne serce, żeby być dobrym.
„Taka ładna, a sama”. Jakby bycie samemu było okropne. Uważam, że nie ma co wiązać się z byle kim. Namawiam wszystkie panie, by zamiast jeść z podłogi brudną kanapkę, napiły się wody i poczekały na smaczny obiad.
Kobietę definiują jej czyny, a nie jej role spółeczne. Nie ważne czy jest matką, córką, siostrą czy żoną - to, kim jest naprawdę zależy tylko od jej samotnych decyzji i działań.
Bo to takie cudowne dla kobiety, kiedy wie, że ktoś żył jakimś filmem, który kręcił z nią sobie w głowie.
Kobieta nie jest stworzona po to, aby służyć mężczyźnie. Jej siła nie zależy od mężczyzny, ale od jej własnej esencji. Bycie kobietą nie oznacza bycie słabszą, oznacza bycie inną. Takim, jakim narodziła się natura.