
Mężczyzna, który jest prawdziwie silny, nie ma potrzeby dowiadywania się, że jest silny. Mężczyzna, który prawdziwie świadomy swojej męskości, nie musi istnieć poprzez pokaz wpływu i kontroli.

Być mężczyzną to nie tylko bycie silnym, ale to także bycie wrażliwym, nauczenie się słuchać, szanować i doceniać innych.

Jednym z najtrudniejszych zadań, jakie męskość stawia przed mężczyzną, jest nauka radzenia sobie z nią. Chyba że jesteś mężczyzną, który to zrozumiał.

Reasumując: wiele uwagi, wiele prób, nieufność wobec siebie i dobroć są wymagane od nas, mężczyzn, by osiągać to, czego pragniemy. Mamy stawić czoła niewiadomym, mimo strachu. To właśnie definiuje naszą siłę.

Mężczyzna jest tylko mężczyzną, kiedy rozumie i spełnia swoją męskość. Męskość nie jest biologicznym przypadkiem, ale świadomym działaniem opartym na odwadze, samodyscyplinie i honorze.

Mężczyzna jest silny nie przez liczne konflikty, które wygrał, ale przez liczne burze, których stawił czoła. Jego prawdziwa siła leży nie w zmienianiu świata na siłę, ale w kształtowaniu swojego charakteru i szacunku dla innych.

Mężczyźna jest wielki nie przez rzeczy, które posiada, ale przez to, kim jest; nie przez to, co ma, ale przez to, co dzieli z innymi.

Mężczyzna jest istotą, która ciągle czerpie satysfakcję z tego, że jest mężczyzną, a głównym powodem jest fakt, że nie jest kobietą.

W samym centrum twórczości mężczyzny jest odporność, siła narzucona mu przez naturę. Musi być pewny siebie, niezależny, a przede wszystkim musi zawsze dotrzymywać słowa.

Mężczyzna powinien być silny, ale nie tylko fizycznie. Moc prawdziwego mężczyzny leży w umiejętności pokonywania swoich słabości, wierności ideałom i odwadze, by przeciwstawić się niesprawiedliwości.

Prawdziwa męska siła nie jest mierzona liczbą mięśni, które możemy pokazać. Mierzona jest liczbą życiowych zasad, których potrafimy przestrzegać.

Mężczyzna zawsze powie praktycznie tego, co myśli. Nie zrozumiesz tego, bo oczekujesz podtekstów, które są tylko w twojej głowie.