
Słowami świadczyć miłość - to nie miłość.
Słowami świadczyć miłość - to nie miłość.
Miłość jest dla głupców.
Czasem spotyka się takich ludzi, których uwielbia się za wszystko, mimo, pomimo i wbrew.
Miłość nie jest skarbem, który się posiadło, lecz obustronnym zobowiązaniem.
Miłość niczego nie tłumaczy, choć wiele załatwia.
Miłość była starsza od samych ludzi, a nawet od piasków pustyni, i powracała odwiecznie z tą samą siłą wszędzie tam, gdzie krzyżowały się dwa spojrzenia, tak jak spotkały się dzisiaj te dwa obok studni.
Ilekroć księżyc żywszym światłem błyska,
Gdy słyszę głos twój, kryje się za ściany,
Ja cię, mój drogi, nie chcę widzieć z bliska.
Ty może dzisiaj już nie jesteś taki,
Jakim bywałeś, pamiętasz, przed laty.
Jeżeli Ci na kimś zależy, to akceptujesz go w pełni, ze wszystkimi wadami.
I niech sobie będą wszyscy mądrzy
ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi.
Małe zakochania są wszędzie, to z ich powodu robimy to, co robimy.
- I to Cię gnębi? Że twoim zdaniem za mało się znamy?
- Nie - odrzekła. - Gnębi mnie to, że nie mam pewności, czy kiedykolwiek się dobrze poznamy.