
Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ...
Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie.
Tyle o sobie wiemy, na ile pozwala nam miłość. Samymi narzędziami miłości jesteśmy prezenterami do samych siebie, aż do ostatniego, pełnego rozstroju dnia.
Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam.
Jedyne czego naprawdę potrzebujesz w życiu to osoba, która potrzebuje Cię w swoim.
Proszę powiedz co mam zrobić. Ile jeszcze mam to znosić. Dobrze wiesz, że dla mnie jesteś wszystkim.
Nie ma drogi do miłości. Miłość to droga która prowadzi do wszystkiego. Każde miejsce jest blisko, jeśli kochamy. Każda, nawet najmniejsza rzecz, jest wspaniała, jeżeli tylko jest prezentem.
Współcześnie nawet miłość nazywa się szaleństwem.
A więc szaleńcem jestem! I cały świat szaleńców pełen.
Nie odkryłem, aż do tego dnia, że to właśnie śmierć sprawia, że najbardziej kochamy życie. Że życie jest kruche, jak rozkwitające róże, że to życie jest krótkie jak błyskawica w ciemnościach, mija, mamy tylko teraz, tylko już teraz.
Nie mnie się wznosić nad poziom, co nosząc Brzemię miłości, na poziom upadam.
Musiałam przeżyć miłość albo uschnąć i umrzeć.
Miłość trzeba wytęsknić, wycierpieć, wypłakać. A i tak nie ma pewności, czy się zjawi.