Miłość w większości przypadków jest jednym, wielkim paradoksem. Mimo iż ...
Miłość w większości przypadków jest jednym, wielkim paradoksem. Mimo iż to najpiękniejsze uczucie, stanowi źródło niesamowitego bólu i nieustającego cierpienia.
Miłość jest jak wiatr, nie możemy jej zobaczyć, ale możemy czuć. Przynosi nam radość, ale też potrafi zadać ból. Jest najlepszą i najtrudniejszą drogą prowadzącą do szczęścia.
Nie zapominaj że słowa „Czy dasz się zaprosić na kawę?” mogą stać się początkiem jednego z największych romansów wszech czasów!
Miłość od pierwszego wejrzenia należy traktować z przymrużeniem oka.
Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sam w sobie widzisz.
Dzięki miłości człowiek może rozwiązać ogólny problem swego istnienia – przezwyciężyć uczucie osamotnienia.
Kochać to znaczy narodzić się.
Mędrzec jest mędrkiem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.
Poczekaj na kogoś, kto zobaczy w Tobie to,
co najlepsze. I kto stanie się nieodłączną
częścią Twojego życia. Poza sobą macie
nie widzieć świata. Wiesz jak to się nazywa?
Miłość. Prawdziwa, szczera, dojrzała, która
przetrwa wszystko w wszystkim będzie.
«Obraz Boga» nie jest w człowieku czymś, co można sfotografować lub dojrzeć okiem kamery. Oczywiście obraz ten da się zobaczyć, ale jedynie dzięki nowemu spojrzeniu wiary. Można go zobaczyć tak, jak można dostrzec w człowieku dobroć, uczciwość, wewnętrzną prawdę, pokorę, miłość – wszystko to,
co upodabnia do Boga.
Łatwo jest być kochanym. Trudniej jest kochać.