
Przyzwyczaić się nie mogę, że cię mam. Choć na pamięć ...
Przyzwyczaić się nie mogę, że cię mam.
Choć na pamięć każdy fragment ciebie znam.
... zerwać jest najłatwiej. Na to nie trzeba wiele rozumu.
M.C.-Dla Beaty
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą.
- Czym to jest? - zapytała.
- Przyszłością.
Miłość to nie jest coś, co jest i przechodzi, to jest coś, co stajesz się i jesteś. Miłość jest formą bycia, jesteś miłością, it is you, to, co dzięki niej wyrażasz. To jest nasz najgłębszy istnienie, to jest to, kim jesteśmy z natury.
Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale na tym, że patrzymy razem w tym samym kierunku.
W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy Tobie.
Jeśli kochałeś kogoś, kogokolwiek, że jeśli kiedyś miałeś choćby przebłysk miłości, ta miłość może rozwijać się do punktu, w którym dosięgnie Boga. Ale jeśli nigdy nie kochałeś, nie masz w sobie niczego, co może rosnąć. Nie masz ziarna, które może wyrosnąć w drzewo.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
Głupotą jest znikać z życia kogoś, kto ustawił nas na pierwszym miejscu. Kto oddał nam swoje serce, duszę i emocje. Uciec bez słów okrywając dnie i noce tej osoby ciszą, pustką i zastanowieniem. Nie róbcie tego. Nie odchodźcie od dobrych ludzi. Możecie im zniszczyć życie.
(...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię kochali.