
W końcu ile razy można czyjeś serce przepuścić przez magiel.
W końcu ile razy można czyjeś serce
przepuścić przez magiel.
Ja po tych wszystkich latach to naprawdę chcę już zacząć inaczej żyć, mieć kogoś, kto może nie tyle byłby oparciem dla mnie, ale kto by mnie potrzebował i dla kogo mógłbym żyć, bo takie życie bez sensu jest straszne, nawet jeśli człowiek na co dzień robi coś, co go wciąga.
Jakże piękna i nieśmiertelna jest twoja miłość,
skoro nie chcesz nawet o nią walczyć?
Kocha się nie za coś, kocha się mimo wszystko. Miłość to nie tylko uczucie, którym się przez chwilę przeżywa. Miłość to decyzja, decyzja utrzymywana w czasie.
Nie sztuka powiedzieć: "Jestem!". Trzeba jeszcze być.
Kto by wytrzymał, gdyby kochano go tak rozpaczliwie?
Mnie rozpacz brała nie za kobietą, lecz za miłością moją.
Trzeba przebyć tysiące mil świetlnych bólu, łez, rozczarowań, fałszywych przyjaźni i niespełnionych miłości, by pewnego dnia spojrzeć przed siebie i powiedzieć "Tak, jestem szczęśliwa, tak po prostu, bo przez to wszystko przeszłam, bo to przetrwałam. (Katarzyna Pych)
Zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? (...) Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko
w porządku. Pobiegnie w środku nocy
do apteki, gdy zachoruje. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.
Przebaczenie - uśmiech miłości.
Kiedy miłość się kończy, to najlepsze, co możemy zrobić, to pozwolić jej odejść.