Tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie ...
Tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie chcę kochać niczego.
Miłość jest największą słodyczą i największą goryczą na Ziemi.
Zgodnie z zasadami dobrego wychowania
nie wolno mówić wprost o miłości.
Nie potrzeba miłości by być od kogoś uzależnionym.
Kobiecie, żeby się zakochać nie potrzeba ładnych oczu czy wysokiego prestiżu. Żeby kobieta się zakochała potrzeba szczerych chęci, sposobu traktowania jej tak jak nikt nigdy wcześniej tego nie robił. Patrzenia na nią w ten sposób, jakby nic poza nią nie istniało.
Nie ma słów, by opisać miłość.
Jest tylko to co kotłuje się w środku.
Sztuka. Kocham ją jako jedyny cel mego życia.
Każde znajomości, każdego mężczyznę czy kobietę na swojej drodze trzeba dobrze interpretować, bo jeden mężczyzna może być tylko po to byś np. wiedziała, że musisz się szanować, drugi nauczy Cię, że "konfitura za muchą nie lata", trzeci może być próbą generalną przed poznaniem kogoś wyjątkowego i na całe życie. Nie możesz więc myśleć, że z Tobą jest coś nie tak i że przyciągasz złych ludzi, bo wszytko jest jak być powinno, czasem tylko nie tak łatwo jakbyśmy tego chcieli.
Miłość jest jak wiatr, nie zawsze ją widzisz, ale zawsze ją czujesz. To ona dodaje skrzydeł, kiedy na niebie gromadzą się chmury. To ona daje siłę, gdy wszystko dookoła wydaje się być przeciwko tobie.
Wiesz, jakie to trudne, by dwie osoby spotkały się i dopasowały do siebie.
Mam pewien sekret. Czasami, raz na tydzień, dwa tygodnie wchodzę na jej Facebooka i patrzę, co u niej. Najczęściej oglądam to zdjęcie, na którym siedzi na schodach. Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami.