
Prawdziwą miłość poznaje się nie po jej sile, lecz po ...
Prawdziwą miłość poznaje się nie
po jej sile, lecz po czasie jej trwania.
Uważaj na znajomości, które zaczynają
się od głowy. O tych zapoczątkowanych
fascynacją seksualną można szybko
zapomnieć. O tych, które zaczynają się
od rozmów, wymiany myśli i emocji,
możesz nigdy nie zapomnieć.
Miłość to nie to, co możesz dostać, a to, co możesz dać. To nie jest o tobie. To jest o tej osobie, którą kochasz - o jej szczęściu, o jej dobrobycie. Jeśli pragniesz, aby ktoś ciebie kochał, to wcale nie jest miłość. To tylko potrzeba.
Jaka to oszczędność czasu-
zakochać się od pierwszego wejrzenia.
Są ludzie z którymi relacje się nie
zepsują, nie ważne ile czasu się
nie widzicie, ile czasu nie rozmawiacie,
zajmują pewne miejsce w sercu
i nic tego nie zepsuje.
Nie była w jego typie, powtarzał to tysiąc razy, nie pomagało. Zaszła mu za skórę, weszła w krew. Utkwiła w nim. Oszołamiała go, a zarazem irytowała - dziwna niebezpieczna mieszanka.
Miłość to więź, dwie osoby nawzajem biorą się za cel. Dają, otrzymują.
Miłość to nie tylko emocje. To również decyzja, wybór. To wybór kogoś, kogo będziemy kochać, nawet kiedy uczucie pierwotne zniknie. Miłość to długotrwały proces, który potrzebuje ciągłego odnawiania, a nie tylko chwilowy impuls uczucia.
Miłość rodzi się często ze spotkania, od którego nikt nie oczekuje cudu.
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość. Nic na siłę, nie wolno za dużo o niej myśleć. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, ze warto było czekać.
Kto komu ma dać miłość, jeżeli każdy jej potrzebuje? A jeżeli potrzebuje, to przecież znaczy, że jej nie ma. A jeżeli jej nie ma,
to jej nie może dać. Co może wlać próżne do pustego i odwrotnie?