
Kiedy miłość się kończy, to najlepsze, co możemy zrobić, to ...
Kiedy miłość się kończy, to najlepsze, co możemy zrobić, to pozwolić jej odejść.
Jeśli ją kochasz nigdy nie wypełniaj jej uszu kłamstwami, jej ust słowami, jej oczu łzami, jej głowy chaosem, a serca bólem.
Do dwóch słów "miłość i miłosierdzie" można sprowadzić całe credo chrześcijańskie.
Nigdy nie skreślaj osoby, której na Tobie zależy, tylko z tego powodu, że nie ma takich doświadczeń jak Ty!
Może się okazać, że mimo ich braku potrafi zrozumieć Cię bardziej niż osoba, która Cię zraniła.
I nagle w Twoim życiu pojawia się osoba, która nic od ciebie nie wymaga, wręcz przeciwnie, pragnie dać ci więcej niż posiadasz, dużo więcej niż ty możesz dać jej. Chce cię bezinteresownie naprawić, uszczęśliwić, ochronić, nie chce cię zmieniać bo ceni za to, jaka jesteś naprawdę. Tak po prostu chce ci coś dać, tak po prostu lubi z tobą rozmawiać i cię rozumie, tęskni, martwi się i troszczy, obiecuje że nigdy nie zostawi, nie skrzywdzi. I tak po prostu jest w twoim życiu obecna, bez warunków i zasad. Czy to nie magia?
Miłość to wieczna tęsknota, i nigdy zaspokojona, wieczna chęć posiadania, a przecież trwałego braku świadomość.
Nie dość jest na świecie miłości i dobra, żeby wolno było z tego ofiarować coś istotom urojonym.
Jedzenie to sztuka, ciekawość, zmysłowość. Miłość.
' Jeśli cos kochasz, puść to wolno - jeśli do Ciebie wróci jest Twoje, jeśli nie nigdy Twoje nie bylo..
Nie możemy się prędko obudzić z najpiękniejszych snów. Chociaż otwieramy oczy, jeszcze długo widzimy tylko to, co śniliśmy. Czyżby miłość była jednym z tych snów?
Kiedy miała piętnaście lat, umiała już całować z otwartymi ustami i wiedziała, że miłość jest głównie źródłem cierpienia.