
Nie żałuję tego, co było między nami. Żałuję tego, czego ...
Nie żałuję tego, co było między nami. Żałuję tego, czego nie było.
Bo w życiu nie chodzi o to by mieć milion znajomych. Ale o to, by mieć kogoś, kto stanie obok Ciebie gdy milion innych będzie przeciwko Tobie.
Co dzisiaj zrobiłaś? Dla siebie, dla świata?
- Chciałam wiele.
- Ale co zrobiłaś?
- Chyba nic.
Może dałaś coś drugiemu człowiekowi? Szansę, nadzieję, uśmiech? Cokolwiek?
- Pragnęłam przytulić się do pewnego mężczyzny. Popatrzeć w oczy. Siedząc na tarasie, rozmawialibyśmy do białego rana.
- Nie przyszedł? Czy może Tobie brakło odwagi? Czasu?
Co poszło nie tak?
- Nie przyszedł.
- Drań!
- Ależ skądże. Nie wiedział że czekam. Że żyję dla niego.
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...
W miłości nie chodzi o to, by trafić na tę jedną, jedyną osobę, ale też by spotkać ją we właściwym czasie.[...] Czasem musi upłynąć wiele wody i dużo się wydarzyć, nim dwoje pasujących do siebie ludzi dostanie swoją szansę.
Nie wiem, nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu Jej nie zależy... Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę...
Ludzi trzeba szukać nie z latarnią,
ale z sercem, bo tylko na miłość otwierają serca.
Jeśli jest w Twoim życiu ktoś, kto potrafi
zapalić w Tobie wszystkie zgaszone
światła - nie puszczaj go nigdy.
Tylko miłość może wykluczyćużywanie jednej osoby przez drugą.
W przyjaźni nie liczy się to, kogo znasz dłużej. Liczy się to, kto przyszedł i cię nie zostawił w trudnej chwili.
(...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię kochali.