Za każdym razem kiedy startuję mam cel – żeby biec ...
Za każdym razem kiedy startuję mam cel – żeby biec szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
Miałem wybór: Być zły na Boga za to, czego nie mam, albo być wdzięczny za to, co mam. (Nick Vujicic)
Zrób dzisiaj coś, czego innym się nie chce, jutro będziesz miał to, czego inni pragną.
Nasze największe obawy nie są związane z naszym brakiem kompetencji, ale z niewiarygodnym potencjałem, który kryje się w nas. Nasza głęboka obawa nie wynika z tego, że jesteśmy niewystarczający. Nasza głęboka obawa polega na tym, że jesteśmy potężni ponad miarę. Nasze światło, a nie nasze cienie, najbardziej nas przeraża.
Bez względu na to, jak źle jest w danym momencie, to tylko moment. Bo w życiu - nie przegrywam. Albo zwyciężam. Albo się uczę.
Nadszedł czas, żebym przestała się zamartwiać i zastanawiać, jak to się wszystko skończy. Nadszedł czas, żeby nauczyć się cieszyć z tego, co mam - zanim nastąpi kolejna zmiana.
Musisz czuć, że będziesz naprawdę potężny, że pokonasz ból, że możesz bez końca znieść cierpienie, że nie jesteś uwięziony przez brak pokory, ale jesteś uzwolniony przez podejście, które sugeruje: Róbcie to, co kochaszcie, i nigdy nie rezygnujcie.
W krótkiej perspektywie, wpływ otoczenia jest silniejszy. W długiej perspektywie, siła naszych nawyków przeważa. Przygotuj układ, który Cię motywuje.
Nie jest ważne, jak powoli idziesz, dopóki nie przestajesz. Pamiętaj, że droga do celu nie zawsze jest łatwa i prosta, ale z determinacją, uporem i wiarą w siebie dojdziesz tam, gdzie chcesz.
Nigdy nie rezygnuj z czegoś, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień.
Nie czekaj. Czas nigdy nie będzie właściwy. Nie czekaj na to, aż wszystko będzie idealne. Nie będzie. Zawsze będzie jakaś trudność, przeszkoda. Bierz się do pracy. Teraz.