Wiesz dlaczego daję radę? Bo liczę tylko na siebie.

 W życiu nie chodzi o to, żeby przetrwać, ale by żyć. Nie możemy zadowalać się przeciętnością, ponieważ w nas tkwi potencjał do osiągania wielkich rzeczy. Kiedy zrozumiesz, że masz w sobie moc, aby przezwyciężyć każdą przeszkodę, stajesz się niezniszczalny.

 Musisz wiedzieć, kim jesteś, wierzyć, iż jesteś kimś wyjątkowym, wiedzieć, do czego jesteś zdolny, jakie są Twoje mocne strony i słabości. To jest wewnętrzna siła.

 Najważniejsze, żeby pokochać siebie. I wybaczyć sobie. Wszystko, nawet największe błędy. I nie wspominać swojej historii, tylko ją tworzyć.

 Nie jest ważne, z jak szybkością idziesz, dopóki się nie zatrzymasz. Twoja determinacja w dążeniach do celu jest drogocenniejsza od czasu.

 Gdy dostaniesz porządnego kopa od losu masz dwa wyjścia: możesz usiąść i użalać się nad sobą, albo ruszyć do przodu wykorzystując siłę rozpędu.

 Najtrudniejsze to podjąć decyzję by działać, reszta to tylko kwestia wytrwałości. Reszta to łatwość. Dużo rzeczy wydaje się niemożliwych do zrobienia, póki nie zostaną zakończone.

 Nie rezygnuj. Zazwyczaj jest to ostatnia kluczowa próba, która prowadzi do sukcesu. Przestajesz tylko na pokręconym cale od zdobycia potu złota za swoje wysiłki.

 Przegrany zawsze znajdzie jakiś powód, dlaczego nie mógł zwyciężyć. Zwycięzca zawsze znajdzie sposób, jak to zrobić.

 Sukces to nie klucz do szczęścia. Szczęście to klucz do sukcesu. Jeśli kochasz to, co robisz, z pewnością odniesiesz sukces.

 Gdyby nie porażki, nie
umielibyśmy docenić zwycięstwa.