
(...) woda życia może lać się jednocześnie na dwa młyny: ...
(...) woda życia może lać się jednocześnie na dwa młyny: nadziei i żalu.
Nadzieja umiera ostatnia.
Czasem jedyną rzeczą jaką możesz
zrobić, to nie myśleć za dużo, nie wyobrażać sobie zbyt wiele, spróbować zignorować obsesję i tylko oddychać, mając nadzieję, że wszystko ułoży się jak najlepiej.
Nie ma nadziei dla tego, kto się jej trzyma, nadzieja przyciąga przyszłość, jaśniej świeci na bezradna ciało... Jeśli nadzieja umiera, umiejmy obudzić ją na nowo.
Jeszcze jedno jest dla takiego człowieka jak ja na świecie, czego działanie ma dla mnie uzdrowicielski wpływ, - to jest nadzieja. Cyrulik Sewilski, III, 3
Nadzieja to jest to coś, co daje nam siłę do walki, coś co pozwala nam iść naprzód, niezależnie od tego jakie wyzwania stoją przed nami. Bez nadziei, życie traci swój sens.
Nadzieja jest jak słońce. Ośnieża nawet najmroźniejsze obszary naszej duszy. Wskazuje kierunek, kiedy jesteśmy zagubieni. I pozwala nam wierzyć, gdy zwątpiliśmy we własne siły.
Nie ma takiej głębiny, nie ma takiej maści cieni, w której twoje oko nie byłoby zdolne dostrzec iskierki światła. Nadzieja tkwi w naszych oczach i naszym sercu, choć niekiedy splecione jest z bólem i smutkiem.
Spójrz na siebie jako na niewyczerpane źródło potencjału. Człowiek jest niczym puste wiadro. Głęboko w nim drzemie nadzieja, która jest siłą napędową każdej działalności. Bez niej człowiek jest jak zdziczałe zwierzę, bez sensu i celu. Nadzieja nie pozwala nam zatrzymać się w miejscu, zawsze popycha do przodu, do osiągnięcia więcej, do poszukiwania nowych horyzontów.
Nadzieja jest jak słońce, które jak podróżujemy ku niemu, rzuca cień wszystkich naszych problemów za nas. Bez nadziei, nawet najjaśniejsze dni wydają się ciemne, najłatwiejsze wyzwania wydają się nie do pokonania, a najpiękniejsze życie wydaje się bez życia.
Nawet gdy jest najgorzej, nie tracę nadziei. Dla mnie nadzieja to coś więcej niż optymizm. To głębokie przekonanie, że mimo wszystko ma sens