
(...) woda życia może lać się jednocześnie na dwa młyny: ...
(...) woda życia może lać się jednocześnie na dwa młyny: nadziei i żalu.
Nieważne jak ciężkie są twoje problemy, zawsze znajdzie się jakaś nadzieja, która pomoże przetrwać. Pamiętaj, że nadzieja jest jak gwiazda - nie zawsze widoczna, ale zawsze obecna.
Nadzieja daje siłę do walki, podnosi na duchu, dodaje otuchy. Mimo że czasem nierealna, pozwala przetrwać najcięższe chwile. Bez nadziei życie było by szare i pozbawione sensu.
Niecierpliwość to matka porażki, nadzieja zaś jest matką zwycięstwa. Jesteśmy nieszczęśliwi, ponieważ mamy nadzieję, ale to właśnie ta nadzieja nie pozwala nam jeszcze umrzeć.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Kiedyś nie było drogi, ale gdy ludzie zaczęli nią chodzić, ścieżka powstaje.
Nadzieja, matko uczuć! Czy to ty rodziłaś wszystko na świecie, czy wszystko, co żyje, to tylko ty jesteś?
Tyle jest nadziei na świecie. Nieznanej i znanej. W żebrakach i fiołkach
Nadzieja to coś więcej niż optymistyczne przeczucie. To przekonanie, że bez względu na obecne okoliczności, jest coś dobrego czekające nas tuż za rogiem. To umiejętność dostrzegania światła nawet w najgłębszej ciemności.
Człowiek musi zawsze mieć nadzieję i miłość, ponieważ élan kreatywny to strumień podtrzymujący go na powierzchni. Bez nadziei nie ma złudzeń.
Nadzieja jest jak słońce, które, jak podróżujemy światem, rzuca wszystko nasze cienie za nas.
Nadzieja to nie próżny optymizm, to nie bezzasadne wierzenie, że wszystko dobrze się skończy. Nadzieja jest tam, gdzie jest prawda, światło, miłość i radość. Tam, gdzie jest możliwość życia.