
Apetyt połączony z przekonaniem, że się go zaspokoi, nazywa się ...
Apetyt połączony z przekonaniem,
że się go zaspokoi, nazywa się nadzieją.
Nadzieja jest jak droga na horyzoncie. Na początku nie widzisz jej, ale jeżeli będziesz iść naprzód, będzie się pojawiać, krok za krokiem.
Nadzieja to takie dobro, które nie pozwala się zabić, ale nie pozwala też na pełne życie. To coś, co jest z nami, ale co zawsze jest poza nami.
Nadzieja, to żałoba błyszcząca, tociaż jej srebrne skrzydła, zranione, do ziemi skierowane. Wkrótce, choć teraz dręczą nas niespełnione pragnienia, znajdzie nas czas, kiedy nie będziemy czuć bólu.
Desperacja popycha ludzi do wielu dziwnych czynów.
Nadzieja to taka iskierka pomarańczowego światła znikąd. Ta, której nie można zniszczyć. Bo kiedy myślisz, że cię opuściła, wraca. I jest silniejsza.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Nie było jej wcześniej, ale kiedy wielu ludzi chodzi tą samą drogą, droga powstaje.
Zawsze pamiętaj, że Twoja teraźniejsza sytuacja nie jest Twoim ostatecznym celem. Najlepsze jest jeszcze przed Tobą. Wiara i nadzieja to dwa skrzydła, które pomożą Ci dolecieć do celu.
Nadzieja to jedyna rzecz silniejsza od strachu. Mała iskra nadziei może oświetlić ciemności. Nawet wałęsając się w najciemniejszym kącie, zawsze można znaleźć drogę prowadzącą ku światłu. Pierwszym krokiem jest nadzieja.
Nie pozwólmy, aby zniszczyła nas rezygnacja. Żyj nadzieją, nie przeciwnościami. Wiara w przyszłość daje nam siłę w teraźniejszości. Bez względu na to, jak ciemny jest los, zawsze jest światło nadziei.
Nadzieja nigdy nie wygasa.