Żyć bez nadziei to rzecz straszna!
Żyć bez nadziei to rzecz straszna!
Musi być coś więcej w życiu niż to, co widzimy na co dzień. Musi być miejsce, gdzie koszmar się kończy. Musi być nadzieja. Nawet jeśli wiemy, że jej nie ma.
Nadzieja jest najważniejsza. To ona daje nam siłę do życia. To ona pozwala nam wierzyć, że o poranku wyjdzie słońce, a z naszych błędów można wyciągnąć naukę. Bez niej, życie traci sens.
Nadzieja to taka dobra rzecz, może najlepsza z dobrych rzeczy, a dobra rzecz nigdy nie zginie.
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei – może to jedyne, co mu pozostało.
Nadzieja – siostra lęku, matka prośby, kornej niemocy starca opiekunka.
Nadzieja to życie. To najwspanialsza rzecz na świecie, zrozumiała i wyraźna, która nie pozwala nam wpaść w rozpacz. Nadzieja wysmukla naszą duszę, podnosi nasze serce, rozsiewa złote światło przyszłości i obmywa realia dzisiejszego dnia w cieple tego złotego światła.
Żaden cios losu nie jest na tyle silny, by móc pokonać nadzieję. Jest to myśl, która nieustannie buzuje w naszym sercu, daje nam siłę, by wstać i śmiało kroczyć naprzód. Nadzieja jest jak gwiazda świecąca najjaśniej w najciemniejszą noc.
Nadzieja to ten stan duszy, który pochłania każdą myśl o niepowodzeniu. Jako klucz do szczęścia, otwiera serca na radość i otucha świata jutra. Pozwala nam przeciwstawić się strachom i zawirowań, dając siłę do stawienia czoła przeciwnościom losu.
Nadzieja to marzenie śpiącego. Budzi się, żeby spełnić marzenia tych, którzy są na jawie. Nadzieja jest najważniejsza dla tych, którzy są samotni.
Nadzieja to nie jest przekonanie, że coś się dobrze skończy, ale pewność, że coś ma sens - niezależnie od finału.