
Wieża! W niej teraz cała moja nadzieja.
Wieża! W niej teraz cała moja nadzieja.
Nadzieja szuka Dobrej Nowiny.
Nadzieja jest jak słońce, które jak płonąca lampa narzuca swoje cienie za nas. Kiedy stajemy twarzą w twarz ze słońcem, cienie pada na wszystko, co nas mija.
Nadzieja to jak słońce. Zasłania się je chmurami, ale nie da się go zgasnąć. Jego światło, nawet jeśli po nim nie można dotknąć, jest wystarczająco silne, żeby rozgrzewać nas, dostarczać naszej planecie światła,a także dawać nam możliwość zabłysnąć w mroku.
Nadzieja to statek, który nas przywozi na bezludną wyspę, a potem lekko, niezauważenie, odpływa, pozostawiając nas samym sobie. Ale nawet wtedy, kiedy zrozumiesz, że jesteś sam, nie tracisz nadziei na kolejną podróż.
Nadzieja to ostatnia rzecz, która umiera w człowieku; pomimo wszystkich naszych rozczarowań i porażek, nadal wierzymy i liczymy na najlepsze.
Dopóki mamy coś do zrobienia, dopóki jesteśmy potrzebni innym, dopóki jesteśmy zdolni do pracy i miłości, mamy nadzieję. Nadzieja to źródło życia, a życie jest przekleństwem bez nadziei.
Nadzieja to nie złudzenie, lecz wiara. To nie ułuda, ale fundament, na którym budujemy nasze marzenia. To iskra w ciemności, która daje nam siłę do walki, kiedy wszystko wydaje się stracone. Nadzieja to część nas, która nigdy się nie poddaje.
Nieważne jak ciężkie są twoje problemy, zawsze znajdzie się jakaś nadzieja, która pomoże przetrwać. Pamiętaj, że nadzieja jest jak gwiazda - nie zawsze widoczna, ale zawsze obecna.
Nadzieja to tak jak gwiazdy - nie zawsze je widać, ale wiemy, że zawsze są i zawsze błyszczą na niebie. Gwiazdy nie znikają, to my tylko przestajemy patrzeć.
Nadzieja to jest bardzo dziwne uczucie, jak gdyby się coś miało zdarzyć, jak gdyby się coś przeczuwało. To jest taka pewność, że dojdzie do czegoś dobrego, czegoś jakby zbawiennego. Nadzieja ma siłę, może utrzymywać człowieka przy życiu.