
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, kiedy ma jeszcze nadzieję. ...
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, kiedy ma jeszcze nadzieję. Kiedy nie ma żadnej nadziei, rozpacz przybiera postać straszliwego spokoju.
Nadzieja, tak zwana nadzieja, nie jest ani cnotą, ani uczuciem, tylko wytworem wyobraźni, który powstaje wtedy, gdy człowiek zaczyna wątpić w sens swojego istnienia.
Nadzieja, to coś więcej niż optymizm. Oznacza to, że podejmujemy walkę. Wierzymy w coś, czego nie widzimy, ale wiemy, że to jest prawda.
Nadzieja to tajemnica. Łatwiej ją zdefiniować, gdy jesteśmy w depresji, ale trudniej, gdy jesteśmy szczęśliwi. Nadzieja nie jest zachętą, to nie jest duch, który delikatnie szepce: 'ściślej, naprawdę się stanie'. To raczej szorstka pani, która mówi: 'Jak sobie poradzisz, to zależy od ciebie'. To rodzi się z bólu, a jej moc rodzi się z nawiązania kontaktu z naszą najgłębszą prawdą!
Nadzieja, to dobra rzecz, być może nawet najlepsza z wszystkich, a dobre rzeczy nigdy nie umierają.
Nadzieja to takie dobro, które nie pozwala się zabić, ale nie pozwala też na pełne życie. To coś, co jest z nami, ale co zawsze jest poza nami.
Tajemnica to naczynie wszystkich życzeń, nadziei, przeczuć, marzeń i możliwości.
Musi być coś więcej w życiu niż to, co widzimy na co dzień. Musi być miejsce, gdzie koszmar się kończy. Musi być nadzieja. Nawet jeśli wiemy, że jej nie ma.
Nadzieja, to ten mały płomień, który nigdy się nie wypala. To nasz najwierniejszy przyjaciel, który zawsze jest przy nas, nawet gdy wszyscy nas opuszczą. To jest ten delikatny szept w naszej duszy, który mówi nam: 'Jutro będzie lepiej.'
Moje nadzieje nie zawsze się spełniają,
ale zawsze mam nadzieję.
Nadzieja jest matką mądrych. Głupi nie mają nadziei, nie liczą na nic. Przez to są szczęśliwsi.