
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, kiedy ma jeszcze nadzieję. ...
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, kiedy ma jeszcze nadzieję. Kiedy nie ma żadnej nadziei, rozpacz przybiera postać straszliwego spokoju.
Nadzieja umiera ostatnia, ale żyje najbardziej trudno. Popatrz, jak się boi, jak czasami jedynie z uporem milczy. Ja wiem, dobrze wiem - tęskno jej za Tobą.
Nadzieja to taka iskierka pomarańczowego światła znikąd. Ta, której nie można zniszczyć. Bo kiedy myślisz, że cię opuściła, wraca. I jest silniejsza.
Istota człowieka nie wynika z tego, co ma, tylko z tego, co może mieć. W każdym momencie coś mu się dzieje. Ma nadzieję na coś.
Nadzieja dla nas oznacza to, co dla ludzi oznaczały skrzydła. Bez skrzydeł nie mogą się oderwać od ziemi, bez nadziei nie możemy się oderwać od siebie samych.
Nawet gdy jest najgorzej, nie tracę nadziei. Dla mnie nadzieja to coś więcej niż optymizm. To głębokie przekonanie, że mimo wszystko ma sens
Nadzieja to najważniejszy fundament naszego duchowego życia. Bez niej, wszystko inne traci swoje znaczenie. Kiedy jesteśmy pełni nadziei, mamy siłę, aby stawić czoło najtrudniejszym wyzwaniom. Nawet kiedy wszystko wydaje się przeciwko nam, nadzieja daje nam powód do walki i pozwala nam wierzyć, że możemy przetrwać.
Nadzieja nie jest przekonaniem, że coś się dobrze skończy, ale pewnością, że coś ma sens – niezależnie od wyniku.
Nadzieja jest jak droga w kraju, w którym nie było dróg; fakt, że nie było drogi, nie oznacza, że nie ma drogi.
Nadzieja to ten delikatny promyk światła, który oświetla ciemne tunel naszych obaw. Jest to cichy głos, który mówi 'próbuj jeszcze raz', kiedy cały świat mówi 'rezygnuj'.
Nadzieja to dobro, które umożliwia i zachęca do życia w przyszłości. To ona daje w życiu najgłębszy sens.