
Prawda jest jak słońce, można na nią spojrzeć tylko przez ciemne okulary, inaczej oślepnie.

Nigdy nie uważajmy prawdy za coś, co zależy od nas. Prawda jest stanem rzeczy, a nie tym, co my o niej myślimy.

Nie ma faktów, tylko interpretacje. A przecież, co to jest prawda? Ruchomy ciąg metafor, metonimii, antropomorfizmów: innymi słowy suma ludzkich relacji, które zostały poetycko i retorycznie podwyższone, przekształcone, ozdobione, i które po długim użyciu ludzie uznali za stałe, kanoniczne i obowiązujące

Cóż za cud, ten nasz umysł; tak bezkresny, tak nieskończony, pełen nieograniczonych możliwości! Dlaczego więc wpadamy w tę pułapkę ograniczeń? Dlaczego decydujemy, że jest tylko jedno prawidłowe rozwiązanie, jedna prawda?

Prawda jest jak nałóg. Kiedy raz z nią zetkniesz się na poważnie, kiedy raz poczujesz jej smak, nie jesteś już w stanie żyć inaczej, żyć bez niej. Jak nałóg… powoli, acz nieubłaganie zabija Cię ona, ale nie jesteś w stanie przestać się jej oddawać.

Człowiek się zawsze boi prawdy, gdy nie wie, do czego prawda prowadzi.

Prawda jest jak słońce. Możesz ją ukryć na jakiś czas, ale nie zniknie.

To, co jest zbyt głupie, by mówić o tym, można zaśpiewać. To jest prawda. Ale jeśli prawda jest zbyt krzykliwa, można o niej szeptać.

Czyń to, co uważasz za słuszne. Będziesz krytykowany i tak. Będziesz krytykowany za to, że zrobiłeś źle, będziesz krytykowany za to, że zrobiłeś dobrze. Czyń to, co uważasz za słuszne.

Prawda nie jest tym, co możemy zrozumieć, lecz tym, co nie jest nam w stanie uciec. Nawet jeśli nie zawsze jesteśmy w stanie ją w pełni pojąć, zawsze ona trwa i zawsze będzie prawdziwa.

Prawda jest jak lew; nie musisz jej bronić. Pozwól jej na wolność, a ona obroni się sama.

Nic nie jest tak upokarzające jak niewiedza małych rzeczy. To pokazuje, jak nieznaczni i niedoskonali jesteśmy. Prawda, choć bardzo bolesna, zawsze jest naszym największym wyzwoleniem.