
W mrocznych czasach światło przyjaźni jaśnieje najmocniej.
W mrocznych czasach światło przyjaźni jaśnieje najmocniej.
Są ludzie z którymi relacje się nie zepsują, nie ważne ile czasu się nie widzicie, ile czasu nie rozmawiacie, zajmują pewne miejsce w sercu i nic nie jest w stanie tego zniszczyć.
Prawdziwego przyjaciela poznasz nie w chwilach radosnych, gdy wszyscy chcą się z tobą bawić. Prawdziwego przyjaciela poznasz wtedy, gdy przyjdzie ci smutek i niepowodzenia. Wtedy, gdy wszyscy odwrócą się od ciebie, prawdziwy przyjaciel zostanie.
W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniła.
Przyjaźń polega na tym, że kiedy jeden osiada w ciemności, w depresji, w bezradności, nie z powodu braku światła, ale z powodu nadmiaru ciemności, drugi jest w stanie usiąść obok i poczekać, aż wróci światło. Bez pytań, bez niewłaściwych rad, bez podejścia 'powiedziałem ci tak'. Po prostu obok ciebie.
Przyjaciół poznaje się w biedzie, nie w radości. Przyjaciel nie jest tym, kto nas pociesza łzami, lecz tym, kto nas uszczęśliwia prawdą.
Wierny przyjaciel jest lekarstwem na życie.
Przyjaźń może istnieć tylko wśród ludzi prawych.
Prawdziwa przyjaźń to nie „być tam”, kiedy jest to dla ciebie wygodne, ale „być tam”, kiedy nie jest. To nie „być tam”, gdy jest łatwo, nie „być tam”, gdy jest przyjemnie, ale „być tam”, gdy jest trudno i gdy jest najgorzej.
Dobra rada przyjaciela
jest jak lekarstwo, tym
lepsza im bardziej gorzka.
Przyjaciół wybierasz sobie sam. Prawdziwych przyjaciół wybiera czas.