Bóg obiecuje bezpieczne lądowanie, ale ...
Bóg obiecuje bezpieczne lądowanie, ale nie spokojny lot.
Nie ma tam grzechu, gdzie trochę śmiechu.
O zajęciach nie mówi się w domu, o kobietach nie mówi się poza domem.
Wyszła z mody poczciwość, chytrością świat żyje.
Im lżejsza praca, tym cięższy odpoczynek.
Gdzie nie pomogą przestrogi, tam pomogą batogi.
Imiona głupie na każdym słupie.
Jedno minąć, drugie zwinąć, trzeciemu dać spokój.
Kto się wstydzi pracy, nie wart chleba i kołaczy.
Co komu Bóg naznaczył, to mu się dostanie.
Któż orze zepsutym pługiem? Któż wytacza proces, jeżeli czuje strach?