Kiedy grzmi na lód, będzie ...
Kiedy grzmi na lód, będzie głód.
Niech się każdy modli, jak umie, Pan Bóg go zrozumie.
Ryzyko chleb daje, ryzyko go bierze.
Kto pracować się nie leni, znajdzie zawsze grosz w kieszeni.
Kto nie chciał pracować na chleb, to musi za chleb.
Leży na żołądku jak Turcy pod Wiedniem.
Kto nie zna miary w jedzeniu, noc spędza na wymiotowaniu.
Pokusa ludzi zwodzi mieszkiem, śmieszkiem, grzeszkiem.
Nie każdemu psu Burek.
W adwenta same posty i święta.
Kiedy dają, bierz.