Dopiero Kozienice, a ty już ...
Dopiero Kozienice, a ty już pytasz o Warszawę.
Jednemu idzie jak z płatka, drugiemu jak z kamienia.
Cnotliwemu nigdy cnota na złe nie wyszła.
Ksiądz żyje z ołtarza, pisarz z kałamarza.
Sami nakładamy sobie na głowę turban z węża.
Z niczego dewotka tak się nie cieszy,jak gdy się dowi, że ktoś drugi zgrzeszy.
Człowiek uczy się przez całe życie, a co najważniejsze, uczy się na swoich błędach. To jest prawdziwa szkoła życia, która skupia w sobie całą mądrość naszej egzystencji.
Grzech jest sam sobie karą.
Leniwemu baranowi ciąży jego wełna.
Wielu małych ludzi w wielu małych miejscowościach, którzy czynią wiele małych rzeczy, mogą przemienić oblicze świata.
Najsmaczniejsza ta ryba, która sam złowisz.