Nie ma w marcu wody, ...
Nie ma w marcu wody, nie ma w kwietniu trawy.
Książka jest jak ogród, który się nosi w kieszeni.
Co się używa, tego ubywa.
Gdzie słońce świeci, tam cień być musi.
Głowa ma swoje księgi, z którymi konsultuje pamięć. Są tam zawarte bezcenne skarby mądrości i doświadczenia, które są dziełem czasu.
Zjadłem swoje własne jagnięta, gdy zabrakło mi doradcy.
Zły koń i z góry nie pociągnie.
Mądra myszka w łapki nie wpadnie.
Wierny kościelny, to i do skarbony wglądnie.
Głowa ledwo do czapki, wcale nie do kołpaka.
Rozkosz przychodząc smakuje, ale odchodząc katuje.