Lepszy jest zawsze żywy głos, ...
Lepszy jest zawsze żywy głos, niż zdechła skóra, co ją na pergamin wyprawiają.
Nie lekarstwo zabija, lecz lekarz.
Choć bez butów, aby przy swej wierze,
Cóż, że otwarta przyłbica, kiedy łeb zakuty.
Co ci z obcego, gdy nie masz swego.
Gdy troska swędzi, gorzałka kłopoty rozpędzi.
Gdy małpa patrzy do lustra, to nie odbija się w nim żaden apostoł.
Koń ma cztery nogi, a potknie się.
Najwidoczniej nie znasz powiedzenia, które mówi, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. To jest próba, której prawdziwy przyjacień nie zdaje.
Taki usłużny, że gotów kamieniami muchy oganiać.
We wsi grosz sporszy,wolność większa, czas pewniejszy.