W ciechanowskiej ziemi płacząc się ...
W ciechanowskiej ziemi płacząc się orze,ale śmiejąc się zbiera.
Koniec języka za przewodnika.
Kto o kim przed tobą, pewnie o tobie przed drugim.
Osła szuka, a na ośle siedzi.
Gdzie papież, tam Rzym.
Gdy w maju dobry Serwacy, dobry w czerwcu Bonifacy.
Żaden czas nie jest twój,tylko ten, co minie.
Kary bez odmiany - śmierć albo rany.
Daty są rodzynkami w historii.
Samotna szarańcza staje się świerszczem.
Nie liczy się to, co mamy, lecz to, czego nauczyliśmy się na drodze do tej chwili. Wielka mądrość nadejdzie w najmniej oczekiwanym momencie.