Koza za kozami idzie.
Koza za kozami idzie.
Do psa, który ma pieniądze, mówią ludzie "panie psie".
Pomału owoce dojrzewają.
Jacy kędy bogowie, takie nabożeństwa.
Praca jest połową zdrowia.
Kto mieć chce coś bez trudu, ten jest jak cielę, co do wodu leci, a skały nie widzi. A jak przychodzi wodza niedola, to krzyże zbiega na swą trzodę.
Najpierw konia zrozumieć, potem na nim siedzieć.
Na starość człowiekowi dodaje się mądrości, lecz głupota juvenilis trwa wieczność.
Nie wolno człowiekowi kupować bydlęcia, dopóki nie przygotuje mu paszy.
Każdy woli wziąć, niż dać.
Słowo raz rzucone budzi niechęć w człowieku.