Gorszy diabeł domowy niż dziesięć ...
Gorszy diabeł domowy niż dziesięć dzikich.
Nie ma żytka bez kąkolu.
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Idzie noga za nogą, jako idzie słowo za słowem, a jedno drugie wywołuje i posuwa do przodu.
Kto się wszystkich radzi, nic dobrego nie zrobi.
Kura, co dużo gdacze, zwykle mało jajek niesie.
Interes zależy od gwarancji, odpowiedź – od języka.
Zrób chłopa królem? to on na sobie kobiałkę poniesie.
Każdy ma swego mola, co go gryzie.
Wody w maju stojące szkodę przynoszą łące.
Głowa jak bania, a mózgu nic.
Najwięcej mamy czasu na zastanowienie się nad tym, co robić, kiedy już zaczęliśmy to robić, lecz za późno zrozumieliśmy, że jest to niewłaściwe.