Gorszy diabeł domowy niż dziesięć ...
Gorszy diabeł domowy niż dziesięć dzikich.
Kto się rządzi cnotą, ten nie jest sierotą.
Matka Święta o każdym pamięta.
Koń nie muła, ale konia płodzi.
Daj babie wierzch, to ona jeszcze czubka chce.
Bóg obiecuje bezpieczne lądowanie, ale nie spokojny lot.
Stara koza i na wilka ma sposób.
Daj owieczce soli, na wszystko pozwoli.
Nie ma tak wysokiej góry, jakiej by chmara nie mogła przykryć, i nie ma takiego męża, którego by kobieta nie mogła obejść.
Każdy o sobie, a Bóg o wszystkich.
W potrzebie mówi się do świni "wujeczku".