Gorszy diabeł domowy niż dziesięć ...
Gorszy diabeł domowy niż dziesięć dzikich.
Nie pamięta krowa zimy, kiedy się lata doczeka.
Nie wiedzą, co znaczy pamięć – woda i kobieta.
Uchodząc przed lwem, wpadł na niedźwiedzia.
Komu się chce żartować, ten już nie myśli chorować.
Bardzo mały człowiek może rzucać bardzo duży cień.
Nie rozum błądzi, ale głupstwo błądzi.
Winien niedźwiedź, że krowę zjadł, winna też krowa, że do lasu poszła.
Gdy małpa patrzy do lustra, to nie odbija się w nim żaden apostoł.
Grzech jest sam sobie karą.
Jakie życie, taki los; jaka pieczeń, taki sos.