Mnisi, gdy się zejdą, mówią ...
Mnisi, gdy się zejdą, mówią o kaplicach, kowale o kleszczach, krawcy o nożycach.
Lek nie uleczy zmyślonej choroby, a wódka nie uleczy prawdziwego smutku.
Głowa do pozłoty, a z pozłotą w piec.
Kto patrzy żywo, często widzi krzywo.
Nie od razu Kraków zbudowano, cicho woda po łąkach bieży a głęboka jest. Nie należy szukać dziury w całym. O wilku mowa, a wilk tuż tuż. Kto pyta, nie błądzi.
Nawet najpiękniejsze nogi gdzieś się kończą.
Póki życia, poty nadziei.
Dopiero wierzymy, kiedy cierpimy.
Życie nie zawsze jest różowe.
Bywa, przeciwnie, zwiszczą bieguny, lecz przysłowie zna drogę łatwiejszą: nie szukaj końca świata i granic, bo cię zmiękną nogi z mej opowieści.
Niechaj głosi ten, kto otrzymał, niech milczy ten, kto dał.