Łódź pół Polski odziewa.
Łódź pół Polski odziewa.
Jak się ksiądz dobrze naje, to mu łatwo kazanie o poście gadać.
Duch buja, gdzie chce.
Nieszczęścia pochodzą z naszych ust, choroby też wchodzą ustami.
Nie pilnuj żony, kiedy jest u siebie, i choć znasz jej zalety, nie mów o nich do niej.
Rozkosz przemija, cnoty trwają.
Kto upił się winem, otrzeźwieje, ale kto upił się bogactwem, trzeźwy nie będzie nigdy.
Mądry Polak po szkodzie, głupi nawet wtedy nie. Stąd pijaczek po dychu gorszy, mądry człowiek wciąż dobry jest. A pomników nie stawia się żyjącym, tylko zasłużonym.
Złe rozmowy psują dobre obyczaje.
Na drabinę wchodzi się szczebel po szczeblu. Powolutku aż do skutku.
Nawet najmniejsza kałuża odbija niebo.