Nadymała się żaba chcąc się ...
Nadymała się żaba chcąc się wołowi porównać.
Poty dobrze, póki człowiek za zwierzem idzie, ale źle,
Za panią matką idzie pacierz gładko.
Widziała wrona u gawrona, dalejże i ona.
Nim w żaden rzecz się podejmiesz, spraw dobrze swej doli i temu, co cię zawiesza. Tedy będziesz umiał właściwie się z nim obchodzić.
Człowiek nie zna dnia ni godziny.
Nie marnuj czasu dla próżnego hałasu.
Duch buja, gdzie chce.
Kto za grzech nie żałuje, myśli go powtórzyć.
Dobrego i karczma nie zepsuje, a złego i kościół nie naprawi.
Siwy włos rzekł: „Przyszedłem i nie odejdę już”.