Słowo rodzi słowo.

 Każdy ma swój obyczaj.

 Człowiek widzi mrużące się oko, Bóg - potykające się serce.

 Kto w górę patrzy, ten w błoto włazi.

 Setka baranów, którym przewodzi lew, jest bardziej niebezpieczna, niż sto lwów, mających za wodza barana.

 Nie szata zdobi człowieka, ale człowiek szatę, przyjaciel dobry jak zdrowie, kto go traci dopiero wie co traci, po południu w poniedziałek chcą przyjść rzesze no i przysłać mi koszulkę z napisem na rękawie.

 Kto kadzi, nie widzi; kto kropi, nie utopi.

 Po robocie miły odpoczynek.

 I czarna krowa, białe mleko daje.

 Nie marnuj czasu dla próżnego hałasu.

 Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Ten trzeci to jednak nie zawsze jest na wygranej pozycji, gdyż może stać się następnym celem.