Ile wilka nie karm, on ciągle do lasu ucieka.
Ile wilka nie karm, on ciągle do lasu ucieka.
Kogut nie ma zegara, a wie kiedy zapiać.
Lepszy jeden zagon pod Proszowicami aniżeli wielkie pole przy Olkuszu.
Cudzemu dziecku i cudzemu psu, nigdy się nie daje.
Śmiały dziesięć płotów przeskoczy, niż skromny przez jeden przelezie.
Pochlebca wszystko chwali.
Słuchaj, patrz, milcz.
W Polsce kto oddycha, to konspiruje.
Człowiek robi dla przyjaciela, naczelnik dla psa.
Jakie powitanie, takie rozstanie.
Kto ziemię w adwencie pruje, ta mu trzy lata choruje.