Każda ryba wielka, która urwała ...
Każda ryba wielka, która urwała się z wędki.
Najwięcej rozumu trzeba wtedy, gdy ma się do czynienia z głupcami.
Jaki klasztor, taka jałmużna.
Świat gościna, mieszkanie indziej naznaczone.
Na twarde drzewo twardej potrzeba siekiery.
W krótkie dzionki października,wszystko z pola, z sadu znika.
Kiedy ma się konia, łatwiej o uzdeczkę.
Tyle pożytku, co z byka:ani łoju, ani mleka.
Prawda boli.
Brzuch mężczyzny i brzuch kobiety – to dwie różne rzeczy. Mężczyzna lubi, żeby oba były pełne.
Dusza jest okrętem, rozsądek sterem, a prawda portem.