W dzień Zaduszny pogoda, na Wielkanoc wygoda.
Komu się z garści wymknął węgorz, w morzu będzie.
Cudze dobro, gorzkie dobro.
Czy po rusku, czy po prusku, nie ma życia jak w Pułtusku.
Najgorszy atrament jest lepszy od najlepszej pamięci.
Nie wszyscy, którzy się uśmiechają, są przyjaciółmi.
Człowiek boi się czasu, czas boi się piramid.
Gdy troska swędzi, gorzałka kłopoty rozpędzi.
Młodość ma duszę otwartą i wszystko przyjmuje, starość jest już wymądrzała i wie, co odrzucić. Najlepiej być staremu własnym przyjacielem i robić to, co mu prawdziwie służy.
Z przeszłości ucz się, a przyszłość zdaj Bogu, cnotliwie pracuj na ojcowskim progu.
