Przez te 6 rzeczy marnujesz swój czas i energię, zamiast cieszyć się życiem!

Jak przestać marnować czas i wreszcie odpuścić to, na co się nie ma wpływu? Podpowiadamy, czego się wystrzegać, żeby móc w końcu cieszyć się życiem!

Przez te 6 rzeczy marnujesz swój czas i energię, zamiast cieszyć się życiem! Narzekanie

Narzekanie łatwo wchodzi nam w nawyk i staje się automatycznym zachowaniem. Zarówno narzekanie, jak i słuchanie negatywnych treści jest bardzo szkodliwe. W ten sposób udziela nam się zły nastrój, odczuwamy przygnębienie, niezadowolenie i smutek. Czujemy się pozbawieni energii i siły do działania, jesteśmy zmęczeni i osłabieni.

Zamartwianie się

Nadmierne zamartwianie się i przejmowanie wieloma sprawami to szkodliwy nawyk. Utrudnia życie i sprawia, że wiecznie jesteśmy nieszczęśliwi. Snucie czarnych scenariuszy i katastroficznych wizji może odebrać całą radość. Sprawia, że odczuwamy nieustanny lęk i niepokój, jesteśmy zestresowani i zdenerwowani.

Porównywanie się z innymi

Ciągłe porównywanie się do innych ludzi wpływa na nas niszcząco… Jest zgubne i nie prowadzi do niczego dobrego. Zawsze spotkamy kogoś, komu lepiej się powodzi, kto jest od nas lepszy, zdolniejszy, ładniejszy, czy bogatszy. Nie ma sensu tracić czasu na porównania z innymi! Wystrzegaj się takiego myślenia.

ZOBACZ TAKŻE: Introwertycy – cechy charakteru, które dla innych są totalnie niezrozumiałe

Negatywne podejście do życia

Ludzie, którzy z uśmiechem idą przez życie, są pozytywnie nastawieni do świata i innych, przyciągają dobre rzeczy, szczęście i sukces. Z kolei jeśli ktoś wciąż czeka na to, że coś złego się wydarzy, to może zacząć działać jak samospełniająca się przepowiednia! Jeżeli jesteśmy negatywnie nastawieni do życia i podświadomie oczekujemy na cios, on na pewno nadejdzie.

Kompleksy

Niska samoocena i kompleksy mogą odebrać radość z życia. Jeśli ciągle skupiamy się na swoich wadach, wyolbrzymiamy słabości, oceniamy się krytycznie i nie zauważamy tego, co w nas dobre, sami się unieszczęśliwiamy. Przez to wszystko uważamy, że inni też nas tak odbierają. To prowadzi do niskiego poczucia własnej wartości i tego, że źle czujemy się sami ze sobą.

Narzucanie sobie presji

Ciągłe życie pod presją, narzucanie sobie nowych celów, założeń, planów i standardów, jest prostą drogą do wypalenia. Jeśli chcemy być jak najlepsi, uważamy, że powinniśmy dawać z siebie więcej, nigdy nie jesteśmy z siebie w pełni zadowoleni, to łatwo się w tym zapętlimy. Czasem dla własnego dobra, warto odpuścić i przestać tyle od siebie wymagać.