Istnieje na świecie tylko jeden człowiek, którego naprawdę pokochasz. Reszta ...
Istnieje na świecie tylko jeden człowiek,
którego naprawdę pokochasz. Reszta to tylko zauroczenia i życiowe błędy.
Nie lubię mówić o swoich problemach. Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi. To po co? Żeby usłyszeć: „Nie martw się, jakoś to będzie”? To sama to sobie mogę powiedzieć.
Dawaj ale nie pozwól by
Cię wykorzystywano. Kochaj
ale nie dopuść by ktoś igrał z
Twoim sercem. Ufaj ale nie
bądź naiwny. Słuchaj innych
ale nie zapomnij, że masz
własne zdanie.
Przemoc niczego nie rozwiązuje.
Odwaga nie jest brakiem strachu, lecz zdolnością do postępowania mimo jego obecności. Pamiętaj, że strach jest tylko reakcją naszego umysłu na nieznaną przyszłość.
Zamykaj każdy zły dzień i nie wracaj do niego.
Zrobiłaś, co mogłaś. Palnęłaś przy tym parę gaf
i niedorzeczności. Zapomnij o nich tak szybko, jak
tylko potrafisz. Jutro będzie nowy dzień. Rozpocznij
go bez zmartwień, w nastroju zbyt dobrym, aby
przejmować się bzdurami z przeszłości.
Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niej w środku nocy i słuchania, jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem.
Miliony marzą o nieśmiertelności, równocześnie nie wiedząc, co ze sobą zrobić w deszczowe niedzielne popołudnie.
Nie wystarczy umieć odróżniać to, co istotne, od tego, co jest tylko pilne. Przez całe życie najważniejsze jest to, co wcale nie jest ani ważne, ani pilne
Korzystaj. Z pazurami. Dopóki masz czas. Bo potem człowiek się budzi, że los dawał a on jak taka dupa. Korzystaj.
Im jestem starszy, tym bardziej jestem przekonany, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...