W najbliższym czasie mogą wejść w życie zmiany, które odczują zarówno pracownicy, jak i pracodawcy. Trwają prace nad nowymi przepisami, które mogą przedefiniować dotychczasowe zasady związane ze zwolnieniami lekarskimi. Choć szczegóły projektu wciąż są dopracowywane, już teraz wiadomo, że zapowiada się niemała rewolucja w systemie L4.
- Praca i chorobowe jednocześnie – czy to możliwe?
- Kiedy zmiany wejdą w życie?
- Wyższe świadczenie chorobowe w 2025 roku
- Co mówią związkowcy i eksperci?
- Nowa rzeczywistość zwolnień lekarskich
Praca i chorobowe jednocześnie – czy to możliwe?
Według założeń nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, osoba zatrudniona u więcej niż jednego pracodawcy będzie mogła skorzystać z nowego modelu. W praktyce oznacza to, że ktoś może przebywać na zwolnieniu lekarskim w jednej firmie, a jednocześnie legalnie pracować w drugiej – o ile stan zdrowia na to pozwala i potwierdzi to lekarz.
Nie będzie jednak możliwości, by kontynuować pracę i jednocześnie pobierać zasiłek od tego samego pracodawcy. W tym punkcie przepisy pozostają jednoznaczne.
Nowe obowiązki lekarzy – ich decyzja będzie kluczowa
Na lekarzy zostanie nałożony nowy obowiązek – precyzyjne określenie, czy i jaka praca nie zaszkodzi zdrowiu pacjenta. Wystawiając zwolnienie, będą musieli wskazać:
-
jakie czynności mogą być wykonywane,
-
które aktywności są przeciwwskazane,
-
oraz czy podjęcie pracy może wydłużyć proces leczenia.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych już zapowiedział specjalne szkolenia dla lekarzy, by przygotować ich do tej nowej roli.
Kiedy zmiany wejdą w życie?
Chociaż początkowo planowano, że nowe zasady zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku, wszystko wskazuje na to, że termin się opóźni. Projekt utknął na etapie uzgodnień w Komitecie Stałym Rady Ministrów, a konkretna data wdrożenia nie została jeszcze ogłoszona.
Choć nowe przepisy mają na celu większą elastyczność, nie wszyscy są do nich przekonani. W środowiskach pracowniczych i związkowych pojawiają się obawy, że pracodawcy mogą wykorzystać zmiany, by wywierać presję na osoby przebywające na L4. Szczególnie w przypadku mniej bezpiecznych branż, gdzie granica między troską o pracownika a wymaganiem od niego zbyt wiele może być bardzo cienka.
Z drugiej strony, nowe przepisy mogą ułatwić funkcjonowanie osobom, które mimo choroby są w stanie wykonywać lżejsze obowiązki – zwłaszcza jeśli nie mają one wpływu na proces leczenia.
Wyższe świadczenie chorobowe w 2025 roku
Zmiany nie kończą się na zasadach pracy podczas zwolnienia. Od początku 2025 roku wzrosła również wysokość zasiłku chorobowego – jest to efekt podwyższenia płacy minimalnej.
Nowe kwoty wyglądają następująco:
-
minimalne wynagrodzenie brutto: 4666 zł,
-
po potrąceniu składek ZUS (13,71%) – podstawa wynosi 4026,30 zł,
-
w przeliczeniu na dzień: 134,21 zł, czyli o 10 zł więcej niż w 2024 roku.
Te wartości dotyczą osób zatrudnionych na pełen etat i przy pensji minimalnej. W przypadku innych wynagrodzeń – zasiłek jest wyliczany indywidualnie.
Co mówią związkowcy i eksperci?
Przedstawiciele związków zawodowych, m.in. Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, nie kryją niepokoju. Ich zdaniem, zmiany – choć zaprojektowane w dobrej wierze – mogą łatwo wymknąć się spod kontroli. Kluczowym zagrożeniem jest nacisk na pracowników, by wracali do pracy mimo zwolnienia.
Pojawia się również pytanie o możliwość dokładnego określenia stanu zdrowia przez lekarza w kontekście specyfiki danego zawodu. Nie każdy przypadek będzie jednoznaczny – to budzi wątpliwości interpretacyjne i może prowadzić do licznych kontroli ZUS-u.
Nowa rzeczywistość zwolnień lekarskich
Pomysł legalnego łączenia L4 z aktywnością zawodową to zdecydowany krok w stronę elastycznego podejścia do rynku pracy. Dobrze zaprojektowane przepisy mogą pomóc osobom, które nie chcą rezygnować z pracy w czasie choroby, ale też nie chcą narażać zdrowia. Kluczowe będzie jednak jasne sprecyzowanie zasad i ich uczciwe stosowanie – inaczej zamiast wsparcia, reforma może przynieść chaos.
Zobacz także: Bon Turystyczny dla każdego! Aż 400 złotych na wakacje w 2025 roku!
źródło zdjęć: Canva