
Ten świat to jedna wielka kupa gówna; im więcej mu ...
Ten świat to jedna wielka kupa gówna; im więcej mu się przypatruję, tym gorzej wygląda.
Świat nie jest daną rzeczywistością, ale tworem naszej wyobraźni i ludzie są tym, na co patrzą. Widzimy tylko to, co umiemy pojąć i zrozumieć.
Świat jest zły i jeszcze mu się to ułatwia.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani kłamliwy, ani piękny, ani brzydki. Istnieje. My narzucamy mu te kwalifikacje, chcąc go zrozumieć i uporządkować.
Świat należy do tych, którzy widzą jego potencjał.
Właściwie to nigdy nie można być pewnym, co się stało, a co nie stało. Najprostsze, najmniej istotne zdarzenia mogą wywoływać u nas wstrząsające emocje, gdy widzimy, jak radykalnie odmieniły nasze życie. Z drugiej strony, najważniejsze zdarzenia mogą nie mieć na nas wcale wpływu, bo są zbyt wielkie, zbyt przerażające, aby mogły nas dotknąć. Tak właśnie bywa ze światem. Jego niezmierne zło nie jest w stanie nas zaszokować. Nie samo w sobie. Możemy to odnotować, ale nie możemy poczuć.
Ludzie zawsze będą rzucać kamienie na to, co świeci. Ale czy to zmienia rzeczywistość świata? Czy to zaciemnia słońce? Czy gasi jego blask?
Małe jest wredne!
Świat jest piękny i jednocześnie straszny. Powinniśmy cieszyć się jego pięknem, ale nigdy nie zapominać o niebezpieczeństwach, które na nas czyhają.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy. Istnieje on tylko w naszym rozumieniu, w naszej percepcji, w naszym sercu i duszy. Jest on symbolem naszych marzeń, smutków, naszej miłości i nienawiści.
... w prawdziwym świecie nigdy nie dostaniemy drugiej szansy, by żyć pełnią życia.