Rozważania o świecie

 Ten świat to jedna wielka kupa gówna; im więcej mu się przypatruję, tym gorzej wygląda.

 Świat nie jest miejscem do oczekiwania na burzę, ale nauki jak tańczyć w deszczu. To nie jest teatr marzeń, ale scena doświadczenia. Każdego dnia jest szansą, do spojrzenia na to, co wszechświat ma do zaoferowania.

 Nie można zrozumieć świata bez zrozumienia kultury, która go ukształtowała. Kultura jest tym, co nadaje znaczenie naszej rzeczywistości, filtruje nasze doświadczenia i kształtuje naszą percepcję.

 Świat jest jak olbrzymia książka, której nigdy nie skończymy czytać. Każdy dzień, każde nowe doświadczenie to kolejny rozdział, który nas czegoś uczy.

 Najlepsza droga do poznania świata to podróżowanie. Przecież, to nie zasiadywanie w domu prowadzi do zrozumienia tego, jak ogromny jest nasz świat i jak wiele on ma do zaoferowania.

 Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.

 Mimo wszystko, sądzę, że świat jest naprawdę piękny i warto walczyć o niego.

 Świat to nie jest miejsce, to jest przestrzeń. Im jestem starsza, tym bardziej to rozumiem. Dlaczego tak się dzieje? Bo doświadczenie zawsze mąci kartki.

 Nie układam bukiet, zbierając rozproszone kwiaty, tylko szukam kwiatów w zależności od bukietu.

 Nie ma na świecie tak silnej siły jak idei, której czas nadszedł.