Celem ostatecznym cenzury jest pozwalać ...
Celem ostatecznym cenzury jest pozwalać na drukowanie takich książek, których i tak nikt nie czyta.
Uratowałeś mnie, wiesz? Pokazałeś, jak cieszyć się każdą sekundą i brać z życia więcej, niż chce nam dać. Pokazałeś mi wszystko, jak marzyć, wierzyć, walczyć i jak kochać. Byłeś tuż obok kiedy byłam słaba i dawałeś wolność, kiedy chciałam być silna. Pozwoliłeś odnaleźć spokój w swoich zamkniętych ramionach i byłeś wszystkim, o czym wcześniej nie potrafiłam nawet marzyć.
Szczęście to nie jest coś, co doświadczasz w przyszłości. Szczęście to coś, co projektujesz na teraz. Szczęszczenie to nie jest docelowe miejsce, to sposób podróżowania.
Pieniądze to nie wszystko. Nie przynoszą szczęścia. Szczęście to zestaw miłości, ciekawej pracy, dostatecznej ilości snu i regularnej, obfitej defekacji.
Życie jest prostsze, kiedy możesz liczyć na pomoc przyjaciół.
Deficyt: to co się ma, mając mniej niż gdyby się nie miało nic.
Spotykając się pierwszy raz pewnie nie sądziłaś, że pociągnie to za nami tyle wspomnień, wydarzeń i szczęścia.
Całe nasze nieszczęście bierze się stąd, że nie umiemy sobie sami wystarczyć.
Dług pieniężny i dług wdzięczności to dwie różne rzeczy.
Ludzie często zastanawiają się dlaczego ciągle jestem uśmiechnięta. Odpowiedź jest bardzo prosta. Uśmiecham się, bo chcę by inni ludzie widzieli, że oni też mogą być tacy jak ja. Bez względu na to co się dzieje umieli dawać innym nadzieję przez uśmiech. Bywa tak, że to my potrzebujemy tego uśmiechu od drugiej osoby. Tej nadzieiw tym bardzo małym geście. Ale zacznij od siebie, a zobaczysz że wróci do ciebie. Chcę po prostu żeby ludzie byli szczęśliwi i nawzajem umieli się wspierać. Bo ktoś mi kiedyś powiedział, że uśmiech kosztuje mniej od elektyczności, ale daje więcej światła. Tak więc usmiechnij się!!! Na pewno ktoś potrzebuje dzisiaj Twojego uśmiechu. Ja już zaczełam a Ty?
Argumentów nie należy liczyć, lecz ważyć.