W życiu politycznym roi się ...
W życiu politycznym roi się od strażaków, którzy odwracają wzrok, gdy tylko ujrzą gdzieś pożar.
Musisz wstać choć nie wiem jak cholernym wyczynem by to było, wstać i uświadomić sobie, że jest jeszcze wiele rzeczy, które mogą cieszyć, że jest wiele osób, którym zależy. Z uniesioną głową ku górze iść przed siebie.
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam dzisiaj już należy do mnie.
Przyjaciel to ktoś,
kto rozumie Twoją przeszłość,
wierzy w Twoją przyszłość i akceptuje Ciebie takim, jakim jesteś.
Wszyscy piegowaci mają szczęście.
Życie zbyt jest krótkie, by człowiek miał brać na siebie ciężar cudzych błędów. Każdy żyje swym życiem i płaci za to odpowiednią cenę.
Każdy z nas tego przecież chce,
zatrzymać się byle być szczęśliwym,
mija czas, przemija dzień,
ja tego chcę - żyć nie na niby
Zadowolenie to prawie szczęście.
Politycy, którzy w opozycjizachowywali się jak odrzutowce,stają się w rządzie spokojni jak szybowce.
Zrozumienie tego, że nic w życiu nie jest stałe - ani cierpienie, ani szczęście - otwiera drogę do prawdziwego szczęścia.
Nie wierzę, by dwoje ludzi mogło być bardziej szczęśliwych niż my.