Nawet dobre ustawodawstwo nie wystarczy ...

 Szczęście to wewnętrzny stan wolności, który pozwala nam pozostać wypoczętymi, niezależnie od tego, co dzieje się na zewnątrz. Szczęściem nie trzeba się stać, szczęście trzeba rozpoznać w sobie.

 Nie ma szczęścia dla tego, kto nie podróżuje na nim. Szczęście jest drogą. Nie przeznaczeniem.

 Ludzie rządzący chcą dokonać rzeczy niemożliwej: naprawiać zło złymi czynami.

 Szczęście jest jak motyl: im bardziej go gonić, tym bardziej unika nas. Ale jeśli skupisz się na innych rzeczach, przyjdzie i usiądzie Ci na ramieniu.

 Szczęście to nie coś, co przychodzi do nas z zewnątrz. To coś, co jest w nas. Właściwe szczęście wynika z prawidłowego stosunku do siebie samego.

 Człowiek jest z natury zwierzęciem politycznym.

 Każdy Polak rodzi się do korony.

 Każda epoka ma własny obraz perwersji.

 Mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

 Szczęście to coś, co nie przychodzi samo. Trzeba po nie sięgnąć. Wiele razy jesteśmy o krok od szczęścia, ale z jakiegoś powodu nie potrafimy tego kroku zrobić.