Ważniejsze jest nie zwycięstwo, lecz ...
Ważniejsze jest nie zwycięstwo, lecz właściwe wykorzystanie zwycięstwa.
Może i jestem szalona, ale mi
to odpowiada. Trzeba się cieszyć
i korzystać z życia ile się tylko da!
Szczęście wystawia ludziom swoje rachunki.
Szczęście to nie jest stan, to droga. To nie jest cel, to jest styl życia. To jest wybór, decyzja, determinacja.
Nieważne jaki bój toczymy ze światem.
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek.
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek.
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek.
Czyn mija, jego pomniki pozostają.
Kiedy poszedłem do szkoły, pytali mnie, czym chcę być, gdy dorosnę. Odpowiedziałem: 'szczęśliwy'. Powiedzieli mi, że nie rozumiem zadania, a ja im, że oni nie rozumieją życia.
Szczęście to nie coś, co już osiągnięto. To jest sposób na życie. To jest zastosowanie siły woli do ciągłego dążenia do celu, to jest przyjęcie z lękiem, ale i z entuzjazmem każdej nowej, nieznanej sytuacji. Szczęście to ostatecznie to, jak odnosimy się do samych siebie.
Nie można oddzielić szczęścia od pokoju. Szczęście jest wewnętrznym pokojem, który rodzi się z poczucia zgodności z samym sobą. To samo szczęście rodzi pokój, dyktuje jego prawdziwe zasady, jest gwarantem i przez to fundamentem pokoju.
Szczęśliwi, którzy teraz płaczecie, bowiem śmiać się będziecie.
Do całkowitego szczęścia nie jest potrzebne wygodne życie, lecz zakochane serce.