Kapitalizm bez bankructwa jest jak ...
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła.
[...] szczęście zaś, czyni zacnymi nawet złych.
Ty wskrzeszasz radości, ty koisz boleści,
O wiosno nadziejo!
Każda chwila jest dobra,by zmienić coś w swoim życiu.
"Życie mnie nauczyło bardzo prostej reguły,
dbaj o swój tyłek bo wszystko inne to bzdury!"
Każdy obywatel ma obowiązek umrzeć za ojczyznę, nikt nie ma obowiązku kłamać dla niej.
Żyjemy, słuchamy muzyki i niekiedy, bo nie zawsze, potrafimy dostatecznie się skupić, wystarczająco otworzyć, doświadczamy jej głęboko i boleśnie, doświadczamy jej piękna, w którym łączy się radość
i rozpacz, i także przeczucie, pojawiające się bardzo rzadko, ale mimo to realne, przeczucie czegoś,
co nas całkowicie przerasta, co należy do wyższego porządku, co nazwalibyśmy słowem boskie,
gdybyśmy się nie wstydzili takich słów.
Demokracjom jeszcze trudniej uwolnić się od hipokryzji niż dyktaturom od cynizmu.
Zróbcie, by uczciwość opłacała się bardziejniż kradzież, a nie będzie kradzieży.
Czasem tylko jeden mały krok dzieli nienawiść od miłości
Szczęście przez całe życie! Nikt by tego nie mógł znieść, to byłoby piekło na ziemi.