
To może paradoksalnie brzmi, ale są dramaty, które kończą się ...
To może paradoksalnie brzmi, ale są dramaty, które kończą się happy endem.
Dobrze głosi kazania ten, kto dobrze żyje... i nie znam innej teologii.
Szczęście to nie coś gotowego. Pochodzi z twoich własnych działań. W szerszym znaczeniu też można powiedzieć, że szczęśliwy jest ten, kto pomaga innym, bo łagodność i złagodzenie cierpień innych jest czymś, co nam samym przynosi szczęście.
Bardziej od pieniędzy, potrzebujesz miłości.
Miłość to siła nabywcza szczęścia.
Nikt nam nie powiedział, że będzie łatwo. Naucz się bez odpowiedzi żyć, kiedyś będzie warto.
Nie zależy nam na posiadaniu więcej, nie chcemy zaspokajać swoich pragnień na siłę, nie dąży do zdobywania władzy. Nasze szczęście polega na spokoju ducha.
Szczęście to idealny stan zdrowia i złe pamięci. Gdy zdrowie jest dobre, nie wiemy, co to jest. Zapominamy o tym jak łatwo możemy stracić nasze cenne zdrowie.
Jeśli kto kocha wojnę domową, jest pozbawiony więzów rodzinnych, prawa i własnego miejsca.
Człowieka nie czyni szczęśliwym to, co posiada, ale to, co myśli. Szczęście nie polega na tym, co posiadamy, ale na tym, jak postrzegamy to, co posiadamy.
Aczkolwiek tylko niewielu jest Cezarami, to jednak każdy staje kiedyś przed swoim Rubikonem.
Szczęście nie zawsze pochodzi z pewnej rzeczy. Pochodzi z wnętrza nas samych jak również z relacji z innymi. Nawet jeśli masz wielkie bogactwo, możesz nie być szczęśliwy. Prawdziwe szczęście, prawdziwe zaspokojenie musi pochodzić z twojego wnętrza.