Z właściwą osobą każda chwila jest magiczna.

 Gdzie kończy się prawo, tam zaczyna się tyrania.

 Niech pociechą dla nas będzie to, iż żaden ból na świecie nie trwa wiecznie. Kończy się cierpienie, pojawia się radość i tak równoważą się nawzajem.

 Człowiek jak kameleon potrafi w różnych środowiskach przybierać różne maski. Bardzo szybko znikają nocą, kiedy w samotności milknie cały świat.

 Nie możemy zrozumieć, czym jest prawdziwe szczęście, póki nie zrozumieć, co to jest cierpienie. Osiągnięcie pełnego zrozumienia cierpienia przynosi ze sobą szczęście.

 Szczęście to nie jest coś gotowego. Szczęście pochodzi z twoich własnych działań. Szczęście to nie stan do którego możemy dojść poprzez mentalny rezonans, ale przez swoje działania.

 Szczęście to nie sprawa przypadku. To jest kwestia wyboru. Możesz wybrać, czy być szczęśliwym i pogodzonym z życiem, niezależnie od tego, co Cię spotyka, czy pozwolić, żeby zdarzenia zewnętrzne determinowały Twoje nastroje. Szczęście to Twoja decyzja.

 Nie próbuj na siłę zmieniać świata, spróbuj na początek zmienić siebie.

 Najtrudniejsze w szczęściu jest to, że nie umiemy go dostrzegać, kiedy jest. Dopiero gdy przemija, zaczynamy szukać w pamięci, co z tego szczęścia nam zostało.

 Kompromis jest wówczas doskonały, gdy obie strony otrzymały to, czego nie chciały.

 Szczęście nie jest czymś, co doświadcza się. To jest coś, co się pamięta. W rzeczywistości nigdy nie jesteśmy szczęśliwi. Po prostu patrzymy z niecierpliwością do przodu lub z nostalgią wstecz. I dlatego jesteśmy, jak zawsze, gdzieś indziej.