Rozważania o szczęściu
Szczęście to nic więcej niż dobre zdrowie i złe pamieć.
Albert Schweitzer, dwukrotny laureat Pokojowej Nagrody Nobla, mówi, że szczęście to mikstura dobrej kondycji fizycznej i braku zmartwień z przeszłości.
-Kubusiu jak się piszę MIŁOŚĆ?
-Prosiaczku MIŁOŚĆ się nie piszę, MIŁOŚĆ się czuję!
Noc daje ci siłę do zmiany rytmu twojego życia. Wystarczy, że wiesz, co chcesz zmienić, oraz że świt nie nadejdzie szybko.
Szczęście to nie cel, ale sposób podróżowania. Szczęście nie polega na tym, co się osiąga, posiada czy kupywa, ale na tym, co myśli i czuje.
To, czego dzieci potrzebują w obfitości dostarczają dziadkowie. Dają bezwarunkową miłość, dobroć, cierpliwość, poczucie humoru, komfort, lekcje życia. Oraz, co najważniejsze, ciasteczka.
To takie słodkie kiedy ktoś Cię przytula niespodziewanie i bez powodu.
Martwisz się o kogoś?
To dobrze.
Wtedy wiesz ,że zależy Ci na tej osobie, a to pokazuje ,że jesteś ludzki i masz uczucia.
Najpiękniejszy rodzaj szczęścia to ten, w którym czujesz, że wszystko jest tak, jak powinno. Nie chodzi o wielkie, niesamowite wydarzenia, które zmieniają Twoje życie o 180 stopni, tylko o spokój ducha, o zasypianie z poczuciem, że Twoje jutro jest bezpieczne, a wszystkie sprawy są poukładane.
Szczęście to nie jest stan, do którego można dojść. Szczęście to sposób podróżowania. Szczęście to bycie tam, gdzie jesteś i zanurzenie się w tym całym. Szczęście to dostrzeżenie, że nic ci nie brakuje, iż jesteś doskonały właśnie taki, jaki jesteś.
Każdy z nas ma chociaż jedną osobę, której chciałby coś powiedzieć, ale boi się konsekwencji.
Nie dąż do szczęścia – jeśli go szukasz, jakby gdzieś się ukrywał, nigdy go nie znajdziesz. Szczęście to nie meta, to sposobność przeżywania każdego dnia.