Przygotowałam się na najgorsze i wiem już, że się nie pozbieram, gdy nadejdzie.
Nigdy nie należy ubierać w słowa naszych lęków.
Nie potrafię być liczbą pojedynczą naszej uprzedniej mnogości.
Zmęczenie i rozdrażnienie przybierają czasem taką samą postać.
Nadal wierzę, że ból zwalnia od odpowiedzialności.
W którym momencie zaczyna się zdrada?
Najgorszy ból to ten, który sami sobie zadajemy.