Od spełnionych marzeń gorsze bywają tylko nocne koszmary i gwałtowne przebudzenia.
Czy ja naprawdę potrzebuję męża, żeby być nieszczęśliwą? Sama mogę to sobie zapewnić.
Syty głodnego nie zrozumie.
Od spełnionych marzeń gorsze bywają tylko nocne koszmary i gwałtowne przebudzenia.
Czy ja naprawdę potrzebuję męża, żeby być nieszczęśliwą? Sama mogę to sobie zapewnić.
Syty głodnego nie zrozumie.